Pieczone czerwone ziemniaki z szałwią
(Inspiracja: Magazyn SMAK)
pół kilograma czerwonych ziemniaków
pół łyżeczki kolorowego pieprzu roztartego w moździerzu
łyżeczka skórki z cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
garść liści szałwii
sól himalajska do obsypania
Do garnka wlewamy wodę, doprowadzamy ją do wrzenia. Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni.
Ziemniaki szorujemy, kroimy na ósemki i wrzucamy do gotującej się wody. Pilnujemy, gdy woda zacznie ponownie wrzeć odmierzamy 3 minuty. Po tym czasie ziemniaki odcedzamy i przekładamy do miski, do której wsypujemy pieprz, skórkę z cytryny, wlewamy oliwę i dodajemy szałwię. Wszystkie składniki delikatnie mieszamy. Pyry wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i obsypujemy solą himalajską (mówią, że zdrowsza i najczystsza). Pieczemy przez pół godziny. Porcja na 2 osoby.
Smacznego!
czerwonych ziemniaków jeszcze nie jadłam, mogę tylko podejrzewać, że bataty są od nich słodsze bo mi w smaku wręcz przypominały dynię :)
OdpowiedzUsuńczerwone smakują tak samo jak zwykłe, różnią się tylko kolorem skórki. A bataty właśnie jak dynia ;)
Usuńnooo to jest pomysl
OdpowiedzUsuń