Burgery z grillowanym kurczakiem, pieczonym burakiem i niebieskim serem
bułki
300 g mąki pszennej
opakowanie suszonych drożdży (7 g)
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
220 g ciepłego mleka
40 g stopionego masła
białko do posmarowania
sezam do obsypania
dodatki
500 g piersi z kurczaka
sól i pieprz
oliwa do skropienia
3 buraki
ser z niebieską pleśnią
liście sałaty
ulubiony sos
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Buraki dokładnie myjemy, owijamy folią aluminiową. Pieczemy do miękkości przez ok. 50 minut (czas pieczenia zależy od wielkości buraków). Po upieczeniu i przestygnięciu kroimy w plastry.
Mąkę, drożdże, sól i cukier mieszamy w misce, stopniowo wlewamy ciepłe mleko i zagniatamy ciasto. Pod koniec wyrabiania wlewamy roztopione masło. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne, jeśli będzie kleić się do rąk, dosypujemy odrobinę mąki. Z ciasta formujemy kulę, którą przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania na 45 minut. Po tym czasie ciasto dzielimy na 6 części, formujemy okrągłe bułki, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczamy. Ponownie odstawiamy na 45 minut do napuszenia. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Wyrośnięte bułki smarujemy białkiem i obsypujemy sezamem. Pieczemy przez 22 minuty.
Pierś z kurczaka myjemy, oczyszczamy i dzielimy na 6 równych części, każdą przyprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy oliwą. Mięso grillujemy z każdej strony przez ok 6 minut.
Dolną część bułki smarujemy sosem, nakładamy liść sałaty, kilka plastrów buraka i niebieskiego sera, następnie pierś z kurczaka, znowu plastry buraka i sera. Całość przykrywamy górną częścią bułki, którą również smarujemy sosem, wbijamy wykałaczkę, by burger się nie rozjechał.
Z kupnych jadam tylko z gdańskiego Casino Diner, ale chętnie wypróbuję nowy przepis;)
OdpowiedzUsuńTam jeszcze nie jadłam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat ich burgerów, niedługo wypróbuję ;)
UsuńPozdrawiam!
kurcze, a ja ostatnio zawitałam do Pobitych Garów żeby spróbować polecanego burak burgera i w końcu wybrałam co innego... nie mogę odżałować! Ale może to znak, że powinnam zrobić go sama w domu, np. wg Twojego przepisu (zwłaszcza, że bułek nigdy sama nie piekłam...) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW tej sytuacji musisz zrobić je w domu! Bułki są proste w przygotowaniu, więc teraz już nie masz wymówki! :P
Usuńlubie burgery
OdpowiedzUsuń