Bananowe muffiny z białą czekoladą
45 g miękkiego masła
60 g cukru
1 duże jajko
1 i 1/2 banana + 1/2 banana na wierzch
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
50 g posiekanej na małe kawałki białej czekolady
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni.
Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy jajko i pokrojonego na małe kawałki banana. Pół banana kroimy w plasterki i odkładamy. Składniki miksujemy.
W drugiej misce mieszamy suche składniki (oprócz czekolady). Wsypujemy je do płynnej masy i mieszamy łyżką (!). Na koniec wsypujemy czekoladę, delikatnie mieszamy.
Formę na muffiny wypełniamy papilotkami, do połowy ich wysokości nakładamy ciasta. Na środku każdego muffina układamy plasterek banana.
Pieczemy przez 20 minut.
Smacznego!
Heh, zima w zeszłym roku trwała prawie do końca kwietnia - przynajmniej w Warszawie... niestety, wygląda na to że skoro tym razem przyszła tak późno, zostanie jeszcze dłużej. Dlatego z grudniowej "wiosny" czerpałam pełnymi garściami. A teraz nie wychodzę spod kołdry!
OdpowiedzUsuńTwoje muffiny wyglądają tak ładnie, są nieprzekombinowane. Ja podmieniłabym tylko czekoladę na gorzką, wiem że to byłby już zupełnie inny smak, ale zdecydowanie taką wolę. W połączeniu z bananami zawsze działa, poza tym.
Pozdrówki
Twoje prognozy nie są pocieszające ;) mam nadzieję, że zima się jednak zlituje...
UsuńZ gorzką czekoladą też będę musiała wypróbować
Pozdrawiam z mroźnego Gdańska! :)