7.04.2016

Hummus buraczkowy





Hummus buraczkowy 
(Inspiracja od Ani z Moja w tym głowa)


1/2 szklanki ciecierzycy 
1 szklanka (250 ml) wody
2/3 łyżeczki sody

1 średniej wielkości burak
1/4 szklanka tahini 
1 ząbek czosnku
4 łyżki soku z cytryny 
sól 


Ciecierzycę zalewamy wodą, wsypujemy 1/3 łyżeczki sody i odstawiamy na całą noc. 
Tego samego dnia pieczemy buraka, szorujemy go pod bieżącą wodą, dzielimy na pół, owijamy folią i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 40 minut. 
Kolejnego dnia ciecierzycę płuczemy, gotujemy do miękkości (ok. 40 minut) w dużej ilości wody z dodatkiem 1/3 łyżeczki sody. 
Po ugotowaniu ciecierzycę odcedzamy dodajemy kawałki upieczonego buraka, tahini, czosnek, wlewamy sok z cytryny, składniki blendujemy na gładką masę. 
Na koniec doprawiamy, dokładnie mieszamy, przekładamy do miseczki, oblewamy oliwą i obsypujemy posiekaną pietruszką.


Smacznego!

15 komentarzy:

  1. Czekam na inne Twoje hummusy! :) Choć buraczkowy jest moim faworytem, i pewnie prędko się to nie zmieni, to mam chęć jeszcze poeksperymentować - np. z pomidorowym czy bakłażanowym :) ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Krakowie jadłam z suszonymi pomidorami i był naprawdę pyszny! Bardzo aromatyczny ;) Bakłażanowy brzmi bardzo ciekawie! ;) Pozdrawiam! :*

      Usuń
  2. Uwielbiam czytac takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się Twój styl pisania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Próbowałem już wielu hummusów, ale takiego jeszcze nie miałem przyjemności skosztować. Już wiem co będzie kolejną rzeczą, która pojawi się w mojej kuchni. Bardzo dobry wpis, z pewnością skorzystam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobry dzień to taki, w którym poznasz coś nowego, lub dowiesz się czegoś ciekawego. Po zapoznaniu się z Twoim blogiem zdecydowanie mam dobry dzień. Czekam na kolejne treści, bo z pewnością będę śledzić Twoją działalność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ledwo chwilę temu skończyłam jeść hummus, co prawda klasyczny, ale być może jutro ten powyższy ;) Suuuper wpis!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham hummus, a takiego jeszcze nie próbowałam, ale buraczkowy nie może być zły, wręcz przeciwnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze znajduję tu niesamowity i rzadkie przepisy. Super wpis.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepis warty przygotowania

    OdpowiedzUsuń