Uwagi:
*zrobiłam ten deser, bo nie wierzyłam, że woda z ciecierzycy może naprawdę ubić się na sztywną pianę. Ona naprawdę się ubija i do złudzenia przypomina ubite białka.
Mus czekoladowy z malinami (wegański)
(Inspiracja: Jadłonomia)
150 ml aquafaby (wody z puszki ciecierzycy)
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
150 g gorzkiej czekolady
maliny
Czekoladę topimy w kąpieli wodnej, odstawiamy do przestudzenia.
Wodę z ciecierzycy wlewamy do misy miksera, ubijamy ze szczyptą soli do otrzymania sztywnej piany, mniej więcej w połowie ubijania, które powinno trwać ok. 5 minut, wsypujemy cukier puder. Do ubitej piany dodajemy roztopioną czekoladę, delikatnie mieszamy łyżką do dokładnego połączenia składników.
Masę przekładamy do 4 szklanych naczynek, obsypujemy malinami i wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Smacznego!
Przepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńTen deser jest po prostu cudowny! *.*
Bardzo dziękuję! :) :) :) :)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAkurat takiego musu jeszcze nie miałam okazji nigdy jeść, ale myślę, że jak nadarzy się okazja to na pewno go spróbuję. Ja sobie zachwalam mus czekoladowy z przepisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-mus-czekoladowy/ i jestem zdania, że jak najbardziej warto jest go wykonywać.
OdpowiedzUsuńFascynujący wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń